Schrony publiczne w Polsce- ich ilość i jakość w Polsce
W związku z wojną na Ukrainie, coraz częściej pojawia się w debacie publicznej kwestia schronów publicznych- ale nie na terenie naszego wschodniego sąsiada, tylko u nas, w Polsce. Jest to oczywiście związane z zagrożeniem rozlewu wojny na kraje ościenne, w tym na terytorium RP. Jak zatem przedstawia się kwestia publicznych schronów w naszym kraju? O tym przeczytasz w dzisiejszym artykule!
Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na problem schronów w Polsce
Na początku tego roku, NIK opublikował całościowy raport dotyczący stanu schronów w Polsce. Generalnie rzecz biorąc, wyniki tej kontroli nie napawają optymizmem. W schronach ochronę może znaleźć zaledwie 4% populacji. To, co jednak gorsze, to fakt, że większość obywateli nawet nie wie, gdzie znajdują się schrony w ich najbliższej okolicy.
NIK w ramach kontroli sprawdził 32 gminy w całej Polsce- i z opublikowanego raportu wynika, że istniały gminy, które nie były w stanie zagwarantować choćby jednego takiego miejsca dla swoich mieszkańców. Dodatkowo, niemal 70% skontrolowanych schronów nie spełniało szeregu warunków technicznych, które definiują rozmaite przepisy prawa. Ponadto, w Polsce brakuje środków na utrzymanie w należytym stanie takich budowli- przykładowo, w 2021 roku budżet na ten cel wynosił niewiele ponad 200 tysięcy złotych w skali całego kraju. To naprawdę kropla w morzu potrzeb.
Kontrole i raporty poprzedniej władze były zdaniem NIKu przeprowadzone nierzetelnie
NIK wskazał także w swoim raporcie, że opublikowane przez poprzednią władzę wyniki kontroli schronów przeprowadzone przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej są nierzetelne i dają złudne poczucie bezpieczeństwa. Są bowiem na terenie kraju województwa, które nie posiadają ani jednego (!) schronu- tak jest na przykład w województwie lubuskim. Katastrofalna sytuacja dotyczy także województwa podlaskiego i lubelskiego, gdzie schronów na terenie obu tych województw jest nieco więcej, niż 20 na każde z nich (22 w podlaskim i 24 w lubelskim). Łącznie, w całym kraju znajdziemy 1903 schrony obronne. To zdecydowanie, zdecydowanie za mało jak na potrzeby niemal czterdziestomilionowego narodu.
Jak trafić do schronu- czyli kolejny problem polskiej obrony cywilnej
Oprócz zbyt małej ilości schronów, a także słabego stanu technicznego ogromnej części tej infrastruktury, problemów jest znacznie, znacznie więcej. Dotyczy to chociażby faktu, że większość obywateli nawet nie wie, gdzie znajdują się najbliższe schrony, aby w razie potrzeby się do nich udać..
W 2022 roku powstała dedykowana aplikacja, która miała temu zaradzić. Niestety, z raportu NIKu wynika jednoznacznie, że nie spełnia ona swojej roli. W razie potencjalnego zagrożenia bowiem, aplikacja nie będzie w stanie przekierować obywatela do konkretnego schronu, w którym będą się znajdowały wolne miejsca. Pokaże jedynie wszystkie schrony w okolicy- bez jakiejkolwiek informacji o stanie technicznym obiektu, a przede wszystkim, o ilości wolnych miejsc na dany moment. Może to nie tylko wprowadzać dodatkowy chaos w przypadku realnego zagrożenia, ale też narażać obywateli na dodatkowe niebezpieczeństwa, związane właśnie z długim czasem poszukiwania schronienia.
A może lepiej postawić na własny, prywatny schron?
Wiele osób słusznie zauważa, że w przypadku realnego zagrożenia, szansa na znalezienie schronienia w publicznych schronach jest relatywnie niewielka. Sprawia to, że bardziej świadomi obywatele zaczynają poszukiwać własnych, prywatnych alternatyw do publicznej infrastruktury. Taką alternatywą jest oczywiście budowa prywatnego, podziemnego schronu na terenie swojego ogrodu czy działki. Można go zorganizować relatywnie tanio, a dzięki temu mieć gwarancję, że w razie zagrożenia posiadamy dedykowane miejsce dla nas oraz naszej rodziny. Jeżeli Ciebie również interesuje tego typu rozwiązanie- sprawdź naszą ofertę i w razie potrzeby, skontaktuj się z nami.